0:6

W Rogoźniku bez niespodzianki...

Dzień wcześniej rezerwy Zagłębia Sosnowiec rozbiły Szczakowiankę Jaworzno 5:0. Przed drugim półfinałem goście grający klasę wyżej byli faworytem, ale że wygrają w takich rozmiarach, tego się chyba nikt nie spodziewał... To spotkanie bardzo przypominało pierwszy półfinał. Od początku do końca dominowała tylko jedna drużyna...

Kanonadę strzelecką rozpoczął w 15 minucie Antoni Turczyński, który po podaniu z głębi pola od Sebastiana Turka, znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy i wykorzystał ją. W 30 minucie pajęczynę z okna zdjął Konrad Machalski, który popisał się kapitalnym strzałem w okienko z około 16 metra. W 39 minucie, precyzyjnym strzałem przy słupku z 11 metrów, trzecią bramkę zdobył dla gości Łukasz Szczurek. Takim wynikiem kończy się pierwsza połowa.

Druga połowa jak pierwsza, kończy się wygraną dąbrowian 3:0. W 50 minucie uderzył w słupek Rafał Jędrzejczyk, ale w 54 minucie już ładny jego wolej pod poprzeczkę i zrobiło się 0:4. W 62 minucie uciekł skrzydłem Jędrzejczyk i podał celnie w pole karne, tam nadbiegał Machalski, który ładnym strzałem pokonał Jana Wróbla. Przysłowiowy gwóźdź do trumny, wbił w 84 minucie Józef Misztal, który strzałem z bliska zdobył  bramkę.

 Finał zaplanowany jest na 16 kwietnia.

Cyklon Rogoźnik - Unia Dąbrowa Górnicza   0:6 (0:3)

Turczyński 15, Machalski 30, 62, Szczurek 39, Jędrzejczyk 54, Misztal 84

źródło: własne, lokalnapilka.pl

foto: lokalnapilka.pl